Zawsze „on”- nigdy „off” Posted in: Blog

Inspiracja do napisania niniejszego wpisu pojawiła się podczas rozmowy ze znajomym. Opisywał on, jak to nazwał, „ekstremalną przygodę”: poszedł na spacer z psem do parku … bez telefonu. W toku dalszej rozmowy okazało się, że znajomy ów zaraz po obudzeniu czy przed pójściem spać sięga po telefon, aby sprawdzić powiadomienia. Czynność tę powtarza kompulsywnie w ciągu dnia, nawet jeśli wie, że niczego nowego tam nie znajdzie. Znajomy opowiedział też jak kiedyś podczas dnia wolnego od pracy z powodu braku dostępu do Internetu przez 3 godziny (sic!) odczuwał (jako objawy odstawienne) lęk i niepokój. Powyższe przypomniało mi o tzw. syndromie FOMO, który znacznie oddziałuje oraz wpływa na życie człowieka. Warto poświęcić więc temu złożonemu i interdyscyplinarnemu zjawisku wpis.

Pierwszy raz sformułowanie FOMO zostało użyte przez Dana Hermana, ale początkowo nie było ono łączone wyłącznie z mediami społecznościowymi. Z czasem jego znaczenie wyewoluowało (Jupowicz-Ginalska i in, 2018). FOMO to akronim od angielskiej frazy: fear of missing out. Określa ona lęk przed przegapieniem informacji. Jej brak może sprawić, że „coś” nas ominie. Tym „czymś” może być dosłownie wszystko: różne wydarzenia, informacje, statusy i posty opublikowane przez znajomych, wpisy na dyskusjach na grupach, wiadomości zawodowe i prywatne. Innymi słowy FOMO to przymus ciągłego zerkania na telefon, sprawdzania powiadomień, wchodzenia na portale społecznościowe czy portale informacyjne, celem sprawdzenia, czy nie pojawiły się nowe informacje.

FOMO to „wszechogarniający lęk, że inne osoby w danym momencie przeżywają bardzo satysfakcjonujące doświadczenia, w których ja nie uczestniczę” (Przybylski i in., 2013, za: Jupowicz-Ginalska i in., 2018). Osoby dotknięte tym syndromem bez względu na towarzystwo czy okoliczności kompulsywnie sprawdzają wiadomości, aplikacje, emaile, informacje, media społecznościowe. Są ciągle zalogowani i online, głodni lajków i „udostępnień”, chcą nadążać za innymi i być na bieżąco. Często nie zauważają, że w ogóle sięgają po smartfon i go sprawdzają, mają potrzebę posiadania telefonu w zasięgu ręki, choć nie wspominają o tym głośno. Podobnie o tym, że obawiają się, że inni ludzie mają więcej satysfakcjonujących doświadczeń w życiu od nich, dlatego między innymi ciągle porównują się z innymi i zdają relację z niemal każdej czynności, którą właśnie wykonują i sytuacji, w których się znaleźli (Jupowicz-Ginalska i in., 2018).

Osoby z FOMO przekonani, że dostęp do Internetu daje bezpieczeństwo a bycie wiecznie online pozwala poczuć się nie tylko częścią grupy, ale i zaspokaja potrzebę przynależności sięgają po wirtualne informacje niemal wszędzie. Ich nieustanne sprawdzanie powiadomień występuje w trakcie jazdy samochodem, podczas oglądania filmu, w trakcie podróży, podczas posiłków, w czasie przechodzenia przez ulicę, podczas seansu w kinie, podczas spotkań zawodowych i prywatnych, podczas wykładów na uczelni i lekcji w szkole. Niektóre skutkują „tylko” złamaniem zasad savoir-vivre, inne – mogą skończyć się tragicznie. Dla przykładu zaobserwowano coraz większą liczbę wypadków, których przyczyną jest nieodpowiedzialne korzystanie z urządzeń mobilnych użytkowników, którzy ze wzrokiem przyklejonym do maleńkiego ekraniku, wchodzą bezmyślnie na jezdnie. Dlatego w Warszawie miała miejsce akcja „Odłóż smartfon i żyj” (Oficjalna…).

FOMO niesie ze sobą wiele skutków, jak m.in. tracenie kontroli nad czasem spędzonym online, niekontrolowane korzystanie z aplikacji i uzależnienie od nich, rezygnowanie z pasji, uzależnienie samooceny od liczby otrzymanych lajków czy występowanie problemów w codziennym funkcjonowaniu. FOMO skutkuje zaniedbaniem, nawiązywaniem i podtrzymywaniem (realnych) relacji z bliskimi, czy utratą własnego zdrowia – FOMO może skutkować objawami somatycznymi jak: zawroty i bóle głowy, potliwość, bóle głowy, zwiększona potliwość, suchość gałek ocznych, wpływ na zdrowy sen (Citko, za: Kurzyńska, 2019).

FOMO i jego skutki mogą dotknąć każdego, niezależnie od wieku. Choć syndrom ten dotyczy głównie osób młodych, to jednak może on dotknąć wszystkich, niezależnie od wieku. Z badań Jupowicz-Ginalskiej i in. (2018) wynika, że „wysoko sfomowanych jest 16% polskich internautów”.

FOMO to choroba cywilizacyjna współczesnych czasów, która zakłóca codziennie aktywności. Pobudzani wrażeniem, że omija nas to, co ciekawe, dobre, co ułatwiają niezliczone platformy komunikacyjne oraz rozwój Internetu. Wystarczy tylko wspomnieć na dane sprzed paru lat, według których w ciągu 1 sekundy w Internecie zostanie (Focus, 2015):

  • pobranych ponad 800 aplikacji,
  • przeprowadzonych 1 885 rozmów używając Skype,
  • udostępnionych 2 760 zdjęć na Instagramie oraz 10 205 tweetów na Twitterze,
  • dokonanych ponad 108 tys. odsłon na YouTube i blisko 51 tys. wyszukiwań w Google.

Rozwiązaniem na FOMO może być wyrabianie zdrowych nawyków oraz stawianie granic. Po części z pomocą przychodzi #offlinechallenge – to wyzwanie polegające na odłączeniu się od sieci na jedyne 48 h. (https://offlinechallenge.pl/). Antidotum na FOMO może być też JOMO (ang Joy of Missing Out). To świadoma rezygnacja z bycia na bieżąco ze wszystkimi aktualnościami, jakie pojawiają się w serwisach społecznościowych (Ministerstwo Cyfryzacji). Warto zatem pamiętać, aby wirtualne doznania zamienić na realne doświadczenia.

Bibliogafia

  • Jupowicz-Ginalska A., Jasiewicz J., Kisilowska M., Baran T., Wysocki A. (2018), FOMO. Polacy a lek przed odłączeniem – raport z badań, Warszawa. 
  • Kurzyńska E. (2019), Syndrom FOMO: gdy nie możemy żyć bez Internetu, https://pulsmedycyny.pl/syndrom-fomo-gdy-nie-mozemy-zyc-bez-internetu-967460 [15.06.2020]
  • Ministerstwo Cyfryzacji, https://www.gov.pl/web/cyfryzacja/zdalna-praca-zdalna-edukacja-spotkania-w-internecie-czas-na-jomo [15.06.2020]
  • Focus (2015), Co może zdarzyć się w sekundę w Internecie?, https://www.focus.pl/artykul/co-moze-zdarzyc-sie-wsekunde-w-internecie [15.06.2020]
  • https://offlinechallenge.pl/ [15.06.2020]
  • Oficjalna strona internetowa Miasta Stołecznego Warszawa, https://www.um.warszawa.pl/aktualnosci/od-smartfon-i-yj [15.06.2020]

Lena Grzesiak (lena.grzesiak@uni.lodz.pl)

« Sektor kultury w obliczu pandemii
Vive la difference! »